marca 03, 2021

Sticky Pines. Potwór z jeziora Black Hole. Nasza recenzja.

Witajcie. 

W tym wpisie chciałabym pokazać Wam kolejną nowość wydaną nakładem Wydawnictwa Wilga


Sticky Pines. Potwór z jeziora Black Hole jest kontynuacją książki Sticky Pines. Tajemnica Wielkiej stopy- Recenzja TUTAJ.
Milo wraz  z ojcem wyrusza na wycieczkę nad jezioro Black Hole. W tym samym czasie Lucy kontynuuje poszukiwania prawdy oraz dowodów na istnienie obcych z kosmosu.
Gdy Milo dociera z ojcem na miejsce odkrywa, że w jeziorze mieszka złowroga, mroczna, nieznana dotąd istota. Nie ma rady, dwójka byłych przyjaciół musi ponownie połączyć siły, aby poznać  tajemnicę bestii i wyjść cało z tej misji. Czy im się to uda? Czy odkryją cóż to za bestia kryje się w odmętach jeziora Black Hole?

Przede wszystkim jest to pełna przerażających ale i zabawnych zdarzeń powieść dla młodych czytelników. Wciągająca fabuła, zwroty akcji, sploty zdarzeń, świetni bohaterowie i lekkość tekstu sprawia, że jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów trzymających w napięciu historii o nadprzyrodzonych tajemnicach.






Seria: Sticky Pines. Miasteczko grozy
Autor:Dashe Roberts
Tłumacz: Jacek Byra
Wydawca: Wilga
Okładka: miękka
Wiek: 10+

Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Wilga.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Mamusiowy Świat , Blogger