Mopsik, który chciał zostać jednorożcem- nasza recenzja.

Witajcie.


Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją wspaniałej książeczki, którą ostatanio czytałyśmy na dobranoc. Jest to urokliwa
opowieść o piesku rasy mops, o wdzięcznym imieniu- Peggy, który z całych sił chciał być kochanym.





Garstka informacji o książce.

Książka Mopsik, który chciał zostać jednorożcem to wzruszająca opowieść o maleńkim psiaki autorstwa Belli Swift wydana przez jedno z najlepszych wydawnictw w naszym kraju- Wydawnictwo Wilga.




Mopsik, który chciał zostać jednorożcem.

Wydawnictwo Wilga
Autor Bella Swift
Tłumacz Ewa Kleszcz
Liczba stron 160
Format 123 x 194
Typ okładki miękka ze skrzydełkami
Cena: 19, 99 zł.
Jeśli się pospieszycie możecie kupić tę książeczkę w cenie 14,99 zł TUTAJ.


Nasza recenzja.

Na początkowych stronach książki, poznajemy małego, uroczego szczeniaczka, który znalazł się w niewłaściwym domu, z bardzo nieodpowiedzialną właścicielką.
 Los tak układa scenariusz, że mały mops trafia do schroniska. Sytuacja ta sprawia, że psinka zupełnie traci poczucie własnej wartości, co skutkuje tym, że zaczyna uważać, iż nie zasługuje na miłość bo nie jest wystarczająco dobra, by ktoś ją pokochał. Życie jednak pisze swoje własne scenariusze- Peggy trafia do nowej rodziny, gdzie poznaje dziewczynkę o imieniu Chloe, która marzy o jednorożcu.
Maleńka Peggy postanawia spełnić marzenie dziewczynki i chce zostać jednorożcem- może wówczas zostanie w domu na zawsze.
Czy jej się to uda?



Jest to naprawdę wyjątkowa, przepiękna, wzruszająca opowieść o tym, co w życiu ważne.
Najważniejszym jej przekazem  jest przesłanie, że dobrze być po prostu sobą. Nie warto nikogo udawać.
Dzieciom często brakuje pewności siebie, bez względu na to, jak my- rodzice staramy się zadbać, by to poczucie własnej wartości dziecka zbudować.
Historia Peggy uczy, że jesteśmy najlepsi będąc po prostu prawdziwym sobą.



W moim mniemaniu powieść obala mit, iż pies to tylko i wyłącznie obowiązki oraz ogromne wydatki: drogie legowiska, zabawki, akcesoria, nocne wyjścia na spacery, itd. Otóż okazuje się, że nie. Najważniejsze co może dostać i czego najbardziej potrzebuje to bezgraniczna miłość.
Jednocześnie może być doskonałą lekcją tego, jak opiekować się psem.



Książka będzie wręcz świetna dla młodszych, jak i starszych dzieci.
Zawiera masę przepięknych ilustracji oraz bardzo pięknego, jednocześnie zrozumiałego tekstu.



Opowieść o małym mopsiku uwrażliwia, uczy empatii i kształtuje wyobraźnię dziecka, przez co daje szansę na zrozumienie potrzeb oraz pragnień czworonożnych pupili.



Książka przeznaczona jest dla dzieci od czwartego roku życia- my czytamy ją na dobranoc. Dzieci po siódmym roku życia mogą już samodzielnie czytać.
Uważam, że warto mieć ją w domowej biblioteczce. To bardzo mądra i wartościowa książka.
Polecam!!!



Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Wilga.








Lubicie takie książki? Czytacie dzieciom?
Zapraszamy do komentowania.
Pozdrawiamy.
Mama Ewelina, Julka i Ola.