grudnia 18, 2019

Honeycombs- recenzja gry.

Witajcie. 

Wielkimi krokami zbliża się do nas Pani zima. W takich chwilach tęsknimy za latem- kolorowymi motylami, kwiatami, pszczołami. 
Pszczoły to fascynujące i jakże pożyteczne owady.  
Powracając do tych wspaniałych, letnich dni przygotowałam dla Was recenzję bardzo powiązana z tematyką pszczół.  Zobaczcie sami :) 



Przedstawiam Wam grę Honeycombs- plastry miodu. 

Co to za gra? 

Honeycombs- plastry miodu to naprawdę fajna gra familijna. Jak sami widzicie zapakowana jest inaczej niż wszystkie gry, z którymi dotąd miałam styczność. Na pierwszy rzut oka widzimy gruby, płócienny worek, który przypomina ul- w końcu tam znajdują się właśnie plastry miodu. 
Kochani producent miał naprawdę świetny pomysł, by grę zamknąć w worku, który jest super wytrzymały. Przeszedł szczegółowe testy, które wykonały moje dziewczyny. Nie udało im się go zniszczyć tak jak zazwyczaj robiły to z kartonowymi pudełkami od gier. Poza tym w razie zabrudzenia wystarczy uprać i po kłopocie. Często zdarza się, że dziecko wyleje picie i gra ulega zniszczeniu. Tej gry taki kłopot nie dotyczy. 



Jakie skarby skrywa "wyjątkowy ul"?

W naszym " płóciennym ulu" znajdziemy 52 plastry- żetony do gry. Żetony są wykonane z tworzywa łudząco przypominające kości do gry. Każdy z żetonów jest wyjątkowy- nie ma drugiego takiego samego. 
Żetony to nic innego jak sześciokątne płytki, na których widnieją znaki. Nie myślcie sobie, że te znaki są przypadkowe.  Każdy znak jest powiązany z tematyką miodu. Na środku żetonu możemy znaleźć znak specjalny lub napis- honeycombs. W naszym wytrzymałym, płóciennym worku znajdziemy także szczegółową instrukcję gry.


Szczegóły gry.

Gra polega na łączeniu płytek poprzez dopasowywanie symboli. Im więcej symboli zostanie dopasowane tym więcej punktów zdobywamy. Jeśli symbole do siebie nie pasują, płytka nie może być położona. Ale zawsze musi być jakiś wyjątek ;) Tutaj wyjątek stanowi symbol pszczoły, który pełni rolę jokera i pasuje do wszystkich symboli.
Do każdej płytki można dopasować inne z sześciu stron.


Gra składa się z trzech wariantów: 
1. Pracowita pszczoła.
2. Wielki plaster miodu.
3. Miodowe puzzle. 
Nie będę Wam tu dokładnie wymieniać o co chodzi w każdym z wariantów bo fajniej będzie jeśli kupicie i sami zobaczycie :) 


Informacje o grze, które warto wiedzieć.

Gracze: 1-18.
Czas gry: 15 minut.
Wiek: 6+. 
Z tym wiekiem bym jednak polemizowała. Julka ma niecałe 4 lata i wymiata w tej grze. Ola- 2 lata i 3 miesiące i układanie miodowych puzzli też idzie jej całkiem nieźle. 

Uważam, że gra jest naprawdę świetna. Przemyślana w każdym szczególe- począwszy od nietuzinkowego ale genialnego opakowania na żetonach skończywszy. To co mi się w niej bardzo podoba- uczy szybkiego, logicznego myślenia, sprytu a "szare komórki nie mają innego wyjścia jak intensywnie pracować". Temat przewodni gry także przyjemny. 
Podoba się ludziom w każdym wieku. Polubi ją dziecko, polubi ją nastolatek ale i taki stary grzyb jak ja ;) 
Jest świetną alternatywą na fajne spędzenie rodzinnego popołudnia. 
Jest jeszcze jeden ważny fakt, o którym nie wspomniałam. Honeycombs jest grą rekomendowaną przez MENSA. 
Moją rekomendację także mają. Polecam :) 



Gra została wydana przez:

Bardzo serdecznie dziękujemy firmie Piatnik za grę przekazaną do recenzji. 

Lubicie takie gry? 
Zapraszam do komentowania. 
Pozdrawiam.
Ewelina.

2 komentarze:

  1. Świetny pomysł na zapakowanie gry praktyczne i funkcjonalne. Bardzo fajna gra uczy logiki i myślenia oczywiście świetnie czas spędzony.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta gra wypada świetnie,nie tylko wizualnie,to wspaniała zabawa dla całej rodziny, a jednocześnie rozwija logiczne myślenie, spostrzegawczość, a niektóre jej warianty szybkość myślenia.Można grać na trzy sposoby co sprawia,że tak szybko nam się nie znudzi :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Mamusiowy Świat , Blogger