kwietnia 05, 2019

Uczeń niepełnosprawny w szkole.

Witajcie kochani.

Dzisiaj przychodze do Was z postem innym niż zawsze. Post dotyczy życia.
Napisałam go, gdyż myślę, że społeczeństwo powinno wiedzieć niektóre ważne rzeczy. Jakiś czas temu zupełnie przypadkiem wpadłam na post, w którym dwie wspaniałe dziewczyny : Karolina oraz Monika-Z Pamiętnika stworzyły akcję, która ma przeciwdziałać dyskryminacji osób niepełnosprawnych. Akcja społeczna
#NIEdyskryminujNIEpełnosprawnych #STOPdyskryminacji, której organizatorkami są Monika z bloga Kartka z pamiętnika wózkersaoraz Karolina z bloga Wysmakowana

Zdarza się, że przechodzac ulicą spotykamy osobę "wyjątkową". Wiecie dlaczego wyjątkową? Bo osoby niepełnosprawne są wyjątkowe. Chciałam dzisiaj poruszyć temat niepełnosprawności uczniów szkół podstawowych.
Aby poruszyc ten temat zacznijmy od wyjaśnienia pojęcia uczeń niepełnosprawny. Bo zdarza się, że nie zawsze niepełnosprawność jest widoczna na pierwszy rzut oka.
A więc uczeń niepełnosprawny to dziecko, któremu obniżona sprawność fizyczna,
psychiczna lub umysłowa długofalowo utrudnia funkcjonowanie w roli ucznia.
psychiczna lub umysłowa długofalowo utrudnia funkcjonowanie w roli ucznia.
Tskie postrzeganie niepełnosprawności jest zgodne z doświadczeniem życiowym i praktyką pracowników poradni oraz nauczycieli uczących w szkołach.
W systemie oświaty uczeń niepełnosprawny to uczeń posiadający orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
Kształcenie specjalne organizuje się dla dzieci z niepełnosprawnościami:
- niesłyszących i słabosłyszących,
- niewidomych i słabowidzących,
- z niepełnosprawnością ruchową, w tym afazją,
- z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim,
- z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym,
- z autyzmem, w tym z zespołem Aspergera,
- z niepełnosprawnościami sprzężonymi.

Gdy uczeń ma już wydane orzeczenia, obowiązujące przepisy prawa oświatowego umożliwiają kształcenie, wychowanie i opiekę uczniów niepełnosprawnych w przedszkolach i szkołach ogólnodostępnych, integracyjnych i specjalnych.
Wszystkie dzieci niepełnosprawne powinny mieć zapewnioną możliwość kształcenia zgodnie ze swoimi potrzebami
rozwojowymi i edukacyjnymi wymagającymi stosowania specjalnej organizacji nauki i metod pracy.
I tutaj też muszę dodać, że to rodzic wybiera placówkę, w której edukować będzie się jego dziecko a ta placówka ma obowiązek zapewnić temu dziecku komfort zarówno fizyczny jak i psychiczny. Sama placówka powinna być też dostosowana ale nie oszukujmy się, iż w polskich szkołach uczeń niepełnosprawny często traktowany jest jako "kula u nogi", " człowiek gorszego sortu" a rodzice są negatywnie nastawieni, nie pozwalając swoim pociechom przyjaźnić się z uczniem, który jest niepełnosprawny.


Każda placówka- przedszkola i szkoły zobowiązane są zapewnić dziecku:
1. Realizację zaleceń zawartych w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego.
2. Warunki do nauki, sprzęt specjalistyczny i środki dydaktyczne, odpowiednie ze względu na
indywidualne potrzeby rozwojowe i edukacyjne oraz możliwości psychofizyczne dzieci lub uczniów.
3. Zajęcia specjalistyczne, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 22 ust. 2 pkt 11 o systemie oświaty.
4. Inne zajęcia odpowiednie ze względu na indywidualne potrzeby rozwojowe i edukacyjne oraz możliwości psychofizyczne dzieci lub uczniów, w szczególności zajęcia rewalidacyjne.
5. Integrację dzieci lub uczniów ze środowiskiem rówieśniczym, w tym z dziećmi lub uczniami pełnosprawnymi.
6. Przygotowanie uczniów do samodzielności w życiu dorosłym.

I teraz pytanie. Czy te wymogi są spełnione? Absolutnie mogę stwierdzić, że niestety nie zawsze. Choć zadaniem każdej placówki jest odpowiednie dostosowanie jej do potrzeb wszystkich uczących się w niej dzieci. Taka forma kształcenia
uczniów niepełnosprawnych w przedszkolach i szkołach ogólnodostępnych, razem z pełnosprawnymi
rówieśnikami nazywana jest edukacją włączającą. Wówczas dziecko może korzystać ze szkoły rejonowej, położonej najbliżej miejsca zamieszkania i bezsprzecznie powinno mieć zapewnione odpowiednie wsparcie -organizacyjne, psychologiczne, pedagogiczne. Niestety w większosci przypadków to tylko "pobożne życzenia". Placówki nie tylko nie są przystosowane ale często zasłaniają się brakiem pieniędzy i często bywa tak, by sprawa ucichła a problem niepełnosprawnego dziecka zniknął proponują rodzicom przeniesienie dziecka do specjalistycznego ośrodka, który będzie spelniał wszystkie wymogi.
W szkołach dla uczniów niepełnosprawnych opracowuje się Indywidualny Program Edukacyjno-Terapeutyczny.
W opracowaniu programu biorą udział nauczyciele, specjaliści prowadzący zajęcia z uczniem, rodzice, zaproszony pracownik poradni psychologiczno-pedagogicznej, w tym specjalistycznej. Pracę zespołu koordynuje wychowawca lub nauczyciel-specjalista wyznaczony przez dyrektora. Dokument sporządzany jest na czas wydania orzeczenia, ale nie dłuższy niż etap edukacyjny. Uczeń z niepełnosprawnością powinien być objęty kształceniem specjalnym i pomocą
psychologiczno-pedagogiczną. Pomocy udzielają nauczyciele w trakcie bieżącej pracy z uczniem jak i specjaliści zatrudnieni w przedszkolu czy szkole tj. psycholog, pedagog, logopeda, doradca
zawodowy, terapeuta pedagogiczny. Do warto zaprosić specjalistów z poradni
psychologiczno-pedagogicznych
Pomocą psychologiczno-pedagogiczną powinni zostać objęci także nauczyciele pracujący z uczniem także i jego rodzice. Wówczas zostaje zaproponowane im wsparcie w rozwiązywaniu problemów wychowawczych oraz dydaktycznych, w rozwijaniu umiejętności wychowawczych. Każdy powinien pamiętać, że uczeń
niepełnosprawny nie może być przeciążony zadaniami, ale musi mieć dostosowane metody i formy nauczania do jego indywidualnych potrzeb i możliwości psychofizycznych.

Niepełnosprawny uczeń a rówieśnicy.

Niestety często jest tak, że uczeń, który ma okresloną niepełnosprawność jest dyskryminowany przez środowisko, w którym przebywa a najczęściej przez rówieśników. Dzieci te są wyśmiewane, szykanowane czego powodem są róznice, odrębność. Często zdarza się, że rówieśnicy "boją się, że się zaraża", wyśmiewają "bo jest kosmitą". Ale czy tak jest?
Absolutnie nie! Uczeń niepełnosprawny jest uczniem wyjątkowym. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo osoby niepełnosprawne są uzdolnione, są szalenie inteligentne i nadzwyczaj wyjątkowe.
Dlaczego więc ludzie dyskryminują osoby niepełnosprawne? Dlaczego boją się ich niepełnosprawności? Czasem myślę, że oni boją się po prostu ich ciężkiej, bolesnej historii i siły z jaką nigdy się nie poddają.
Jestem nauczycielem, żoną a przede wszystkim matką i kobietą, swoje dzieci staram się wychować w tolerancji dla innych bo wiem jak bardzo bolesne jest ocenianie innych po pozorach i bez wiedzy. Nigdy nie chce oceniać bo wiem, że ocena niesluszna boli, boli każdego nie ważne czy jest osobą w pełni sprawną czy nie. Zawsze żyje według zasady " Nie oceniaj a nie będziesz oceniany" i tym stwierdzeniem się z Wami żegnam.

Bardzo sedecznie dziękuję za uwagę i poświęcony czas.
Pozdrawiam.
Ewelina

14 komentarzy:

  1. Bardzo mądry,dojrzały wpis. Widać,że pisany przez fachowca. Pani Ewelinko, super, że zaangażowała się Pani w kampanię. Serdecznie Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie, że o tym piszesz! Osoby, które na co dzień nie mają styczności z niepełnosprawnością nie wiedzą jak to wszystko wygląda na prawdę. Warto, aby mówić o tym głośno, warto mówić o niepełnosprawności i nie traktować jej jak temat tabu. Osoby niepełnosprawne są wśród nas, zawsze byly i zawsze będą...nie możemy udawać, że tak nie jest. Nie możemy ich dyskryminować.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój syn przez 4 lata chodził do szkoły integracyjnej, więc z tolerancją oboje nie mamy problemu...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mądry i praktyczny wpis! Wszyscy możemy się z niego dużo nauczyć! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że złe podejście rówieśników wynika z niewiedzy. Możliwe też, że powtarzają oni coś, co słyszą w domu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje dzieci nie mają styczności z dziećmi niepełnosprawnymi w szkole, nie wiem.czy jest to spowodowane tym że takich dzieci nie ma w okolicy czy też uczą się w innych przystosowanych do tego szkołach. W teorii moje dziewczyny wiedzą że nie można nikogo odpychać towarzysko ze wzgledu na wygląd czy niepełnosprawność, mam nadzieję że będą umiały tę wiedzę zastosować w praktyce

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo informacyjny i profesjonalny wpis. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie że o tym piszesz, powinno się zwiększać świadomość społeczeństwa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy i pełen wiedzy i informacji wpis. Sama jestem osobą niepełnosprawną i muszę napisać, że miałam to szczęście kształcić się w instytucjach, w których nie odczułam nigdy aktu dyskryminacji. To zaowocowało tym, że nawet skończyłam studia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy i pełen wiedzy i informacji wpis. Podejście rówieśników wynika z niewiedzy lub powtarzają oni coś,co słyszą w domu.Dlatego trzeba edukować ludzi w każdym wieku .

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety dla wielu szkół dziecko chore czy niepełnosprawne to problem, którego najlepiej jest się pobyć..

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo dobry wpis i jak bardzo wazny gdyż niewiele szkół uczy tolerancji wobec osób niepełnosprawnych, ale i my rodzice powinniśmy uczyć tego nasze dzieci

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję Pani za świetnie rozpisany temat :).Mam jednak pewną zagwozdkę co do relacji między samymi uczniami niepełnosprawnymi. Konkretniej, skoro niektóre niepełnosprawności umysłowe warunkują często niestety niebezpieczne zachowania, co w przypadku kiedy zachowanie takiego ucznia wobec ucznia z inną niepełnością jakkolwiek zagrozi zdrowiu, lub życiu tego drugiego? Znam z drugiej ręki jedną taką sytuację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam... literówka * z inną niepełnosprawnością.

      Usuń

Copyright © Mamusiowy Świat , Blogger