kwietnia 26, 2017

Nasza wspaniała Biedroneczka Haneczka.

Witajcie serdecznie. Dzisiejszy mój wpis poświęcony będzie wspaniałej zabawce edukacyjnej jaką jest Biedroneczka Haneczka oferowana nam przez firmę Smily Play.
Nie będę ukrywać, że firma Smily Play według mojej opinii jest jedną z najlepszych firm na rynku, która produkuje zabawki dziecięce. Kupując zabawki dla Julki bardzo często sięgamy właśnie po tą firmę. Zapytacie pewnie dlaczego akurat oni. Otóż powiem Wam, że w moim uznaniu zabawki produkowane przez ich firmę są nie tylko bardzo dobrej jakości ale również cena jaką płacimy za nie jest bardzo atrakcyjna. Jeden z moich wcześniejszych postów był właśnie poświęcony produktowi tej oto firmy- Zwariowany zamek. Dlatego też nie będę się bardziej rozpisywać nad samą firmą :)
Przejdę więc do konkretów. Gdy moja córka kończyła pół roku zapragnęłam kupić jej wyjątkową zabawkę. Szłam więc do sklepu z zamiarem zakupienia jej Szczeniaczka Uczniaczka. Wchodząc do sklepu mój wzrok jednak skupił się nie na szczeniaczku a na Biedroneczce. Po dłuższej rozmowie z Panią ekspedientką nie miałam już zludzeń- chciałam Biedroneczkę.

Po pierwsze dużym atutem jest jej kolorystyka- kolory biedroneczki są kontrastowe co w przypadku małych dzieci jest ważne( w końcu wydajemy krocie na książeczki kontrastowe), czerń i czerwień świetnie ze sobą współgra skupiając uwagę malucha na zabawce. Zabawkę polubią maluchy także ze względu na mocno szeleszczące skrzydełka. Biedroneczka świetnie sprawdza się jako przytulanka- co udowodnione jest przez moją córeczkę Julkę.
Zabawka jest zareówno edukacyjna jak i interaktywna. Gdy naciśniemy raczkę z oznaczeniem włącznika rozlega się przyjemny głosik, w którego tle gra delikatna muzyczka" Cześć. Jestem biedroneczka Haneczka. Naciśnij moją rączkę lub nóżkę."- Julka szalała na punkcie tej muzyki. Gdy  wciskamy rączkę z nutką rozlega się cztery rodzaje muzyki bardzo przyjemnej dla ucha dziecka. Muzyka ta świetnie ukoi i wyciszy malca przed snem. Julka często zasypiała słysząc tą muzykę.
Nóżki biedroneczki uczą naszego malca liczyć do trzech oraz trzech pierwszych liter alfabetu. W tle słychać odgłos śmiechu lub grymasu- co dla mnie jest dodatkowym plusem bo dziecko poznaje różne reakcje słowne. Przy włączeniu oraz podczas pracy nosek biegroneczki świeci na czerwono.

Teraz skupmy się na brzuszku biedronki. Dzięki niemu dziecko poznaje pory dnia, uczy się czynności, które wykonujemy po kolei w danej porze dnia. W tle również słychać wspaniałą, łagodną muzyczkę. Trójkącik znajdujący się na tarczy zmusza malucha do poruszania nim, tym samym dziecko może ćwiczyc paluszki.
Gdy już jej nie używamy, po jakimś czasie automatycznie się wyłącza, żegnając się z maluszkiem.
Choć zaliczana jest do zabawek w przedziale wiekowym od 12 miesięcy świetnie nadaje się dla młodszych dzieci. Moja córka polubiła ją w wieku sześciu miesięcy. Od tej pory są nierozłącznymi przyjaciółkami. Dziś Julka ma 15 miesiecy i z Haneczką liczą do trzech- wymowa nie jest perfekcyjna lecz pokazuje na paluszkach każdą cyferkę, mówi literki, tańczy przy muzyce oraz wie co w danej porze dnia robimy. Dla nas biedroneczka Haneczka okazała się strzałem w dziesiątkę i z dumą mogę powiedzieć, że nie zamieniłabym jej na Szczeniaczka Uczniaczka( z całym szacunkiem dla jego producenta). Uwielbiamy naszą biedroneczkę i tak już pozostanie.



Bardzo serdecznie dziękuję za uwagę i poświęcony czas. Zapraszam do komentowania.
Pozdrawiamy.
Julka i mama:)

4 komentarze:

  1. widzę że fajny pomysł na prezent:)

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda, że nie mam już takich małych dzieci w rodzinie :( super pomysł na prezent

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna ta biedronka. Zapraszam do siebie http://zkubkiemkawy13.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie inne zabawki masz tej firmy? Pokażesz zdjęcie? Zainteresowalas mnie ta biedronka��

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Mamusiowy Świat , Blogger